Wstęp
DFT (Dry Film Thickness) czyli GRUBOŚĆ POWŁOKI SUCHEJ, to jeden z kluczowych parametrów badanej powłoki. Jak jest istotny doświadczyli Ci, którzy po kontroli inspektorskiej usłyszeli wyrok „dołożyć” przy zbyt niskim DFT lub „szlifujemy” przy zbyt wysokim. Ponadto jest to wielkość określona w specyfikacjach projektów czy w normach, ot choćby w ISO 129444-5. Powszechnie uważa się że: determinuje ona zarówno jakość jak i wytrzymałość powłoki. Oczywiście, stwierdzenie to, jest nie do końca prawdziwe. Np. w US nie tyle ważne jest na jaką grubość położyłeś daną powłokę – ważne czy jest ona szczelna. No i to ma sens…
Bogata oferta rynku mierników pozwala nam wybrać taki, który najbardziej odpowiada naszym upodobaniom, przyzwyczajeniom i oczekiwaniom. Poniżej przedstawimy krótki opis miernika grubości powłoki suchej oferowanego przez firmę Elcometer – ELCOMETER 456 w wersji mk4. Jest to kolejna już generacja tego uznanego miernika. Warto wspomnieć, że w wielu krajach popularność modelu 456 sprawiła, że słowo Elcometer stało się synonimem miernika grubości powłok.
Polityka rynkowa producenta jest taka, że sprzęt oferowany jest w kilkunastu wersjach o różnych możliwościach, no i cenach. Generalnie, niezależnie od wersji mamy trzy linie, w zależności od podłoża: żelazne F (od Ferrous), nieżelazne NF (Non – Ferrous) oraz kombinację: żelazne i nieżelazne (FNF). Listę rozpoczyna wersja Economic. Jest to wersja bez statystyki i pamięci, z wbudowaną sondą FNF. Miernik pokazuje tylko to, co aktualnie mierzy. Ekonomię tą można traktować w kategoriach żartu, zwłaszcza że aby stać się szczęśliwym posiadaczem trzeba kupić pakiet 5 mierników po ok. 4300 zł brutto każdy… Kolejne wersje to: Basic, której cena startuje od 1439 zł netto dla linii F i 1934 zł dla FNF, a różni się od wersji ekonomicznej tym że ma statystykę, ale nie ma pamięci pomiarów, no bo pamięć 5 ostatnich pomiarów to z gatunku żartu chyba. Gdzieś po środku jest wersja Standard, która może zapamiętać jedną serię pomiarów. Ostatnią wersję Top, której ceny kształtują się odpowiednio od 2658 zł netto dla linii F do 3767 zł dla FNF. To spora rozbieżność, a mówimy tylko o samym mierniku bez sond, których ceny też nie są niskie. Startują od około 1400 zł (sonda prosta F o zakresie pomiarowym 0 – 1,5 mm) do koło 7000 zł (sonda F uszczelniona z kabelkiem 75 m, o zakresie pomiarowym 0 – 5 mm). Porównanie wersji mierników zamieszamy w tabeli z danym technicznymi.
Uwaga!
Wspominamy o liniach F, NF i FNF, gdyż jest to bardzo ważne w trakcie ewentualnej późniejszej rozbudowy systemu o kolejne elementy. Mianowicie, miernik F współpracuje tylko z sondami typu F. Z kolei miernik NF będzie współpracował jedynie z sondami NF. Najbardziej uniwersalnym jest tutaj miernik FNF, który współpracuje z oboma typami sond.
W poniższej tabeli zestawiliśmy najważniejsze różnice pomiędzy poszczególnymi modelami.
MODEL | Economic | Basic | Standard | Top |
Szybkie odczyty, powyżej 70 / min | x | x | x | x |
Proste menu obsługowe | x | x | x | x |
Certyfikat | x | x | x | x |
Zasilanie przez gniazdo USB (z PC) | x | x | x | x |
Transfer danych: także w czasie rzeczywistym |
| x | x | x |
USB (PC) |
| x | x | x |
Bluetooth (PC, telefon) |
| x | x | x |
Obrotowy wyświetlacz (0, 90, 180, 270 st.) |
| x | x | x |
Statystyka na ekranie: |
| x | x | x |
Liczba odczytów |
| x | x | x |
Wartość średnia |
| x | x | x |
Odchylenie standardowe |
| x | x | x |
Najmniejszy odczyt |
| x | x | x |
Największy odczyt |
| x | x | x |
Współczynnik wariacji |
| x | x | x |
Nominalna grubość suchej powłoki (NDTS) |
|
| x | x |
IMO PSPC |
|
| x | x |
Górna i dolna granica |
|
| x | x |
Liczba pomiarów powyżej górnej granicy |
|
| x | x |
Liczba pomiarów powyżej dolnej granicy |
|
| x | x |
Program ElcoMaster 2.0 + przewód USB |
|
| x | x |
Instrukcja kalibracji na ekranie | x | x | x | x |
Metody kalibracji: |
|
|
|
|
Fabryczna | x | x | x | x |
1 – punktowa | x | x | x | |
2 – punktowa | x | x | x | x |
Ze współczynnikiem korekcyjnym na chropowatość |
|
| x | x |
Zdefiniowana |
|
| x | x |
ISO, SSPC, PA2, Szwedzka, Australijska |
|
| x | x |
Automatyczna |
|
| x | x |
Liczba grup pomiarów z unikalną kalibracją |
|
| x | x |
Pamięć kalibracji – możliwość zaprogramowania do 3 pamięci |
|
| x | x |
Sygnalizacja przekroczenia kalibracji |
|
| x | x |
Blokada kalibracji |
| x | x | x |
Kasowanie ostatniego odczytu |
| x | x | x |
Pojemność pamięci – maksymalna ilość odczytów zapisana w pamięci |
| 5 ostatnich | 1500 | 150 000 |
Kalibracja poszczególnych komórek |
|
| x | x |
Limity pomiarowe |
|
| x | x |
Zapis daty i czasu |
|
| x | x |
Typy komórek pamięci (normalne. średnie zliczane, IMO PSPC) |
|
| x | x |
Przegląd, czyszczenie, kasowanie komórek |
|
| x | x |
Kopiowanie komórek i kalibracji |
|
|
| x |
Alfanumeryczne nazwy serii |
|
|
| x |
Zmienna pojemność komórek |
|
|
| x |
Dane techniczne

Ze względów praktycznych przyjrzymy się miernikowi z sondą wymienną na przewodzie, oczywiście w wersji TOP i FNF. Wow!
Miernik przybywa do nas w gustownej czarnej walizeczce, wyłożonej pianką. Po otwarciu ukazuje się nam zestaw w składzie:
- urządzenie właściwe – miernik, często zwane “body”
- etui miernika,
- smycz miernika,
- folię ochronną wyświetlacza,
- przewód połączeniowy USB,
- CD z oprogramowaniem (Elcomaster 2.0),
- certyfikat kalibracji i instrukcję obsługi.
Sonda przychodzi do nas w kartoniku, z zestawem folii kalibrujących
Obudowa miernika wykonana jest z solidnego ABSu w charakterystycznym dla Elcometru kolorze pomarańczy z czarnymi gumowymi wstawkami mającymi poprawić ergonomię, no dobra – uchwyt. Obudowa jest uszczelniona, odporna na kurz i wodę (IP64). To co zmieniło się w stosunku do mk3, to duży czytelniejszy kolorowy 2,4″ wyświetlacz o rozdzielczości 320 x 240 punktów (a więc standard zapomnianego już dziś systemu VHS). Kąty patrzenia są bardzo przyzwoite, kontrast dobrano poprawnie, a podświetlenie można regulować ręcznie lub automatycznie, i pozwala pracować nawet w słoneczne dni bez kłopotu. Wyświetlacz możemy sobie dodatkowo zabezpieczyć dołączoną do zestawu folią. Poniżej wyświetlacza mamy 5 przyciskową klawiaturę typu “soft-touch”, przy czym 4 klawisze ułożono bezpośrednio pod wyświetlaczem. Ich funkcje zmieniają się w zależności od opisu na wyświetlaczu. 5 przycisk to ON/OFF. Z tyłu obudowy mamy mamy pojemnik na 2 baterie AA, do których dostęp jest po przekręceniu o 90 º fajnej śrubki. Na samym dole mamy gniazdo podłączenia sondy. Tu nastąpił duży postęp w stosunku do mk3, gdzie dużo użytkowników narzekało na problemy z połączeniem. Tu gniazdo jest zdecydowanie solidniejsze, uszczelnione, no i sonda łączona jest przez przykręcenie, a nie wątpliwej jakości zatrzaskiem. Słowem, obudowa sprawia bardzo dobre wrażenie, wszystko spasowane, nic nie trzeszczy. W trakcie użytkowania była traktowana ksylenem w celu umycia, bez wściekłego kąpania, ale delikatnym przecieraniem – nic się nie rozpuściło. W zestawie znajdziemy jeszcze dodatkową folię no i etui. Tu się chwilę zatrzymamy. O ile samo etui zostało zaprojektowane w przemyślny sposób, gdyż mamy przegródkę na miernik, 2 na sondę i kieszonkę na folie i płytki kalibracyjne co prawda, wykonaną z gumki od majtek korekcyjnych, ale przynajmniej czarnych… Futerał jest usztywniony i zamykany na magnesy. No i gwóźdź programu: pasek etui do zawieszenia na szyi – nie dość że wąski, cienki jak Polsilver, to jego mocowanie do i etui jest jakimś nieporozumieniem, bo niby karabińczyk plastikowy za nim sworzeń. Wszystko to razem przypomina bardziej akcesoria ze sklepu Beate U…, no mniejsza z tym.

Dobrze skonfigurowany, tuż pod wyświetlaczem miernika „Panel sterowniczy”, pozwala swobodnie zarządzać czytelnym menu urządzenia wyświetlanym na dużym, kolorowym wyświetlaczu o automatycznym obrocie, co ma ogromne znaczenie przy pracy obiektowej o trudnych punktach pomiarowych.

Bogate menu pozwala na obsługę w wielu językach, od kampuczańskiego po polski.

Kalibracja
Zaimplementowane ustawienia oprogramowania umożliwiają wykorzystanie metod kalibracji adekwatnych do potrzeb:
Kalibracja „Zero”
Metoda kalibracji „Zero”, umożliwia nam kalibrowanie urządzenia bez folii testowych. Włączając kalibruj, ustawiamy sondę bezpośrednio na płytce kalibracyjnej i potwierdzamy „stan zero”, a następnie dokonujemy pomiarów grubości powłoki.
Kalibracja „Gładkie”
Kalibracja gładkie pozwala na dokładniejsze ustawienie miernika przy użyciu folii kalibracyjnych. Na płytce kalibracyjnej kładziemy folię testową. Ustawiamy na niej sondę i dokonujemy pomiaru. Klawiszami „↑” „↓” korygujemy wartość wskazaną do wartością zapisanej na folii. Po potwierdzeniu grubości zmierzonej ponownie ustawiamy sondę na płytce, tym razem bez folii testowej i dokonujemy ustawienia poziomu „Zero”. Potwierdzamy dokonaną kalibrację i w zależności czy posiadamy sondę F, NF, FNF, dokonujemy kolejnej kalibracji dla płytki nieferromagnetycznej lub wychodzimy z procesu kalibracji i rozpoczynamy pomiary.
Kalibracja „Szorstkie 2pkt”
Ten rodzaj kalibracji pozwala nam dokonać ustawień pomiarowych bezpośrednio na obiekcie w miejscu po czyszczeniu np. strumieniowo-ściernym. Kalibracji tego typu dokonujemy najczęściej na elementach wykonanych z materiałów innych niż standardowa „stal czarna” czy „amelinium”, po aplikacji TSA i TSZ oraz gdy oba zjawiska występują łącznie. Proces polega na umieszczeniu dwóch folii testowych o biegunowo różnych grubościach (np. folia cienka 50 µm, folia gruba 250 µm), na powierzchni po czyszczeniu „sś” i dokonujemy pomiarów grubości kolejnych folii. Po potwierdzeniu dokonujemy pomiarów grubości powłoki.
Uwaga!
Informacja dotycząca pomiarów DFT przy elementach wykonanych np. ze stali austenitycznej poddanej aplikacji TSA lub TSZ należy wykonać panel testowy ze stali węglowej w celu dokonania orientacyjnych pomiarów powłoki aplikowanej. Ze względu na właściwości diamagnetyczne i paramagnetyczne elementu i powłoki dokonanie pomiarów omawianym miernikiem jest możliwe, ale wymaga pewnych zabiegów.

Kalibracja: ISO, SSPC PA2, Szwedzka, Australijska
Powyższe metody kalibracji pozwalają nam uwzględnić współczynnik korekcji wymagany normami bądź specyfikacją, dotyczący np. rozwinięciem powierzchni po czyszczeniu strumieniowo – ściernym. W tym przypadku, przed rozpoczęciem kalibracji jedno lub dwupunktowej wprowadzamy wartość korekcji w „µm” i następnie postępujemy zgodnie z instrukcją ekranową.

Odczyty i statystyka
Ustawienie statystyki pozwala dopasować ją do preferencji mierzącego, jak i do wymogów specyfikacji:
- ustawienie dolnej granicy,
- ustawienie górnej granicy.
Funkcje ustawienia granic dają nam możliwość ustawienia zakresu pomiarowego właściwego dla wymogów specyfikacji. Dzięki niej. już w trakcie pomiarów mamy informację o poprawności mierzonego DFT, a ustawiony alarm sygnałem dźwiękowym ostrzega przed przekroczeniem górnej lub dolnej granicy.
Dodatkowo można aktywować inne informacje, między innymi:
- ilość pomiarów,
- wartość średnia,
- odczyt najniższy,
- odczyt najwyższy,
- odchylenie standardowe,
- współczynnik zmienności,
- % wartości nominalnej,
- PSPC IMO 90:10.
Niezwykle istotną i wygodną funkcją jest tzw. „Średnia zliczana”. Jest to możliwość ustawienia miernika w sposób pozwalający na sumowanie kilku pośrednich pomiarów w jeden, na przykład średnia z trzech lub pięciu odczytów.

Graficzne możliwości oprogramowania i wyświetlacza, pozwalają na przejrzyste podglądy pomiarów dających przegląd całości wykonanych odczytów (minima, maxima, średnie, ilości powyżej NDFT, wartości poniżej NDFT). Daje to również możliwość raportowania w formie zarówno alfa-numerycznej jak i graficznej co w wielu przypadkach jest bardziej czytelne.
Odczyty i wykres linii

Odczyty i wykres słupków

Wykres słupkowy

Możliwość indywidualnego nazywania tworzonych sesji. Ich ilość to 2500 szt. zawierających do 150.000 pomiarów.

Dokładność pomiarowa 1%. Szybkość odczytu to 70/min.
Zakres pomiarowy urządzenia z sondą na przewodzie determinowany jest doborem sondy (max 31 mm).
Standardowo 1µm – 1600 µm. Dostępność i różnorodność sond pozwala zapewnić komfort pracy najbardziej wymagającemu „mierniczemu”. Występują proste, kątowe, teleskopowe, wodoodporne, miniaturowe, etc.
Program PC – Elcomaster 2.0
Połączenie z PC i urządzeniem mobilnym – kablowo i Bluetooth. Przejrzyste i czytelne raportowanie w wersji tradycyjnej papierowej, Excel lub PDF. Urządzenie to, jak i wiele innych mierników z rodziny Elcometer, obsługuje program ELCOMASTER 2,0.


Wybieramy właściwe urządzenie z listy

oraz jego model.

Uruchamiając wtyczkę Bluetooth łączymy miernik z programem Elcometer. Wcześniej włączamy Bluetooth w ustawieniach urządzenia pomiarowego.

Potwierdzamy połączenie.

Weryfikujemy kod PIN,

lub wpisujemy kod PIN przy parowaniu kolejnych mierników.


Wybieramy wtyczkę pobierz.

Selekcjonujemy rodzaj plików do pobrania.

Wybieramy żądane serie.


Wybieramy „widok serii” aby zobaczyć wizualizację ściągniętych danych.

Wizualizacja pobranych danych.

Wybierając wtyczkę PDF tworzymy plik w wybranej lokalizacji.

Selekcjonujemy strony mające utworzyć plik PDF.

Widok gotowego raportu PDF Elcomaster 2.0
Reasumując ELCOMETER 456 to urządzenie solidne, stabilne, odporne na działanie czynników zewnętrznych zarówno fizycznych jak i chemicznych. Sprawdzone w pracy obiektowej „w terenie”. Jedynie koszt urządzenia i sond może stanowić pewnego rodzaju problem. Jednakże nie może być dobrze i tanio, przeciwnie często spotykamy zjawisko drogo i kiepsko.
Sprzęt do testów dostarczyła firma BEMAKOR